Dnia 12.04 w Olsztynie był zjazd ''HOPR-u''. Tego dnia wszyscy
harcerze 3odh(i z całego Olsztyna) musieli przyjść na 7. lub 9. pod SP10
by przygotować się do tego wydarzenia. Podzieliliśmy się na harcerzy
młodszych i starszych. Starsi mieli iśc na festyn a młodsi być
pozorantami w grze terenowej, lecz z początku na festyn poszedł Karol,
Buła M., Paweł i Oliwer. Inni starsi doszli później. Na start zaczęliśmy
rozpakowywać rzeczy z samochodów a potem
składaliśmy je po kolei. Było przy tym dużo śmiechu. Przed 12. doszli do
nas inni oprócz młodych, którzy przygotowywali się do gry terenowej. Na
festynie było droga z samochodzikami, manekin na którym przeprowadzano
resustytację, napompowana zabawka, która sprawdzała naszą siłę. Na
początku festynu był apel jednak żaden harcerz 3odh na nim nie
uczestniczył. Karol, Michał, Dominik i Wyczesany urzędowali na
samochodach, Oliwer na dmuchanej zabawce a inne harcerki nam w
tym pomagały. Z głośników leciały piosenki. Mnóstwo osób, w
szczególności dzieci, brały udział w festynie, który odbywał się na
Targu Rybnym. Siedzieliśmy tam do ok. 15.30. O tej godzinie zakończyła
się impreza. Ogarnęliśmy, posprzątaliśmy i poszliśmy na obiad do
podstawówki. Po zjedzeniu jeździliśmy na Segwayu i na pojeździe której
nazwy nie pamiętam. O 18. skończyła się gra terenowa i wszyscy się
rozeszli, natomiast Oliwer i Dominik przez
pół godziny męczyli drużynowego by dokończył i zrobił drugą turę.
Niestety uparty jak osioł i gorzej druh nie zgodził się. KONIEC!!!!!!
Dh. Oliwer Oleszczuk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz