Biwak 25-28.01.2015
Na początku był chaos.........................
W dniu 25 stycznia zaczął się biwak 3odh, 8odh i 9odh. Zebraliśmy się wszyscy o godz 9 rano na dworcu. Do 14.00 byliśmy w Olsztynie, grając w grę terenową. Do Nowej Wsi jechaliśmy okejką. Po dotarciu na miejsce zjedliśmy obiad i był czas wolny. Następnego dnia( Buły już nie było) po zjedzeniu śniadania poszliśmy w pobliże wsi Kopanki, gdzie zastępy miały schować jakieś przedmioty. Powracaliśmy na obiad. Po południu wszyscy zaczęli szukać ukrytych przedmiotów. Nasza drużyna poszła drogą okrężną i jak braliśmy rzeczy to było już ciemno. We wtorek Michał i Oliwer dostali zadanie aby poszli z drużyną na spacer do innej wsi. Wybrali Chaberkowo oddalone o 5 km od nas. Jednak udało się przejść połowę drogi, do Przykopu. Tam rozpaliliśmy ogniska. Od godz. 15 do 19 graliśmy w gry, a także nauczyliśmy się podstaw samoobrony. Wieczorem przyjechała kajzerka. Kiedy wszyscy poszli spać parę osób zostało na ''kuźnicy''. Rozmawialiśmy o różnicach miedzy organizacją ZHR i ZHP. Potem chwila pogadanek Buły o drużynie i spać! Następnego dnia po spakowaniu i ogarnięciu remizy przyjechaliśmy do Olsztyna.
Uważam, że to był kolejny udany wyjazd drużyny.
Było nas 12 pierwszego dnia, wtedy odjechali Paweł i Maciek i druh, Potem odjechał Ignacy, dojechał Ziemowit i Buła.
J.W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz